„Gothic” w naszym kraju, jak i generalnie w Europie wschodniej, ma opinie dzieła kultowego. Wielu wychowało się na tej serii i wielu do dziś dobrze ją wspomina. Choć produkcja nie była pozbawiona wad. Sentyment? Nie mnie to rozstrzygać, ale magazyn CD-Action wziął serię na tapet i tak oto dostaliśmy wydanie specjalne poświęcone tej właśnie klasyce.
Podróż rozpoczynamy od artykułu starającego się określić, dlaczego „Gothic” stał się takim fenomenem w naszym kraju. Co wpłynęło na fakt, że niemiecka produkcja odcisnęła się takim wyraźnym śladem na naszym gamerskim poletku? Przy okazji rzucimy okiem na remake gry i autorzy postarają się odpowiedzieć na pytanie, czy czeka nas nostalgiczna podróż do lat dzieciństwa ubrana we współczesne szaty, czy może już zawczasu warto zbierać opał na stos, na którym już niedługo przyjdzie nam spalić ten wyraźny zamach na poczucie narodowej dumy. Od razu odpowiem, że zapowiada się na to pierwsze. Na szczęście. Kolejny jest wywiad z Tomem Putzkim, przegląd poszczególnych odsłon serii i oczywiście artykuły z nimi powiązane. Kulisy powstania pierwszej części czy podstawy fabuły. Nie mogło zabraknąć także tematu kontrowersyjnego „Gothic 3”, a także opowieści zza kulis, które w efekcie doprowadziły do powstania Arcanii oraz serii Risen, a potem Elex. Ci duchowi spadkobiercy także znajdą w omawianym wydaniu specjalnym swoje miejsce. Tak samo jak historia ekipy Piranha Bytes. W końcu temat potraktowany jest raczej kompleksowo.
Poszczególne artykuły pozwolą nam zapoznać się z przyjęciem „Gothica” w Ameryce, powspominać polskie wydania gier, porównać serię do innych produkcji z tamtych czasów i przekonać się czy na pewno były tak drewniane jak je pamiętamy. Ponadto przekonamy się czy wersja na Switcha jest grywalna, powspominamy zależności między obozami w grze czy poznamy dalsze losy bohaterów NPC.
Ale gry to także ich społeczność, a ta do dziś prężnie działa tworząc liczne mody. Przyjrzymy się Kronikom Myrtany, podziałowi, który doprowadził do ich powstania oraz przeczytamy spory wywiad z Mateuszem Pawłowskim. Oczywiście to nie jedyne fanowskie rozszerzenie, a z innymi zapozna nas ich przegląd. A gdyby komuś znudziło się siedzenie przed komputerem, to zawsze można wcielić się w postaci z gry podczas sesji larp. Ostatecznie pośmiać się z memów. Bo w sumie czemu nie?
Omawiane wydanie specjalne CD-Action to podróż, która zaczyna się ponad dwadzieścia lat temu, a autorzy poszczególnych artykułów doskonale przenoszą czytelnika do tamtych czasów. Jest to podróż mocno sentymentalna, pełna ciekawostek i zwrotów akcji. I brnie się przez nią przyjemnie. Szczególnie mając w pamięci omawiane produkcje. Jeśli „Gothic” to część Twojego życia, ten numer pewnie już posiadasz. Innych może zachęci do sięgnięcia po omawiane produkcje. Nadal chyba warto.